PODSUMOWANIE DZIAŁALNOŚCI MISEVI POLSKA W 2019 ROKU
Koniec lata. Ciepłe, wakacyjne dni pozostają już tylko wspomnieniem. Każdy z nas spędził je nieco inaczej. Jednym kojarzą się one z podróżami i nowymi odkryciami, innym zaś z pogodnymi wieczorami spędzonymi z rodziną przy grillu. Jedno jest pewne: pozostają one już tylko przyjemną pamiątką. Wszyscy powracamy do swojej rutyny, zamieniamy kapelusz i plażowy ręcznik na koc, książkę i ciepłą herbatę, ale mimo wszystko czasem nasze myśli wciąż pełne są słońca i letnich uśmiechów.
Wakacje to także ważny czas dla nas, wolontariuszy MISEVI. To czas zmiany pałeczki w sztafecie, przekazania obowiązków na misji, czas wakacyjnych wyjazdów. W tym [2019] roku z ramienia naszego stowarzyszenia wyjechało jedenaście osób, z czego dla ośmiu z nich było to zderzenie swoich misyjnych wyobrażeń z rzeczywistością, bowiem wyjeżdżali po raz pierwszy. Trudno jednoznacznie stwierdzić co jest prostsze: wyjazd w nieznane z głową pełną pomysłów i rękami gotowymi do pracy, czy też kolejna już podróż z mocno zweryfikowanym przez życie planem działania. Każde z tych doświadczeń jest nieuniknione i dzięki temu możemy ubogacać siebie nawzajem. Dziś jednak wybija powakacyjny czas podsumowań tego, co dzięki Waszej pomocy udało się wypracować na naszych misyjnych placówkach.
MADAGASKAR
Pomoc medyczna
Czerwona Wyspa jest miejscem, które w sposób szczególny skupia nasze działania, bowiem od dwóch lat nasi wolontariusze przebywają tam przez cały rok. Podczas wakacji, podobnie jak w ubiegłych latach, nastąpiła zmiana. Na Madagaskar wyruszyła trójka wolontariuszy, by kontynuować misyjne działania. Na początku października dołączyły do nich dwie fizjoterapeutki, których celem jest przedłużenie pracy Marty i Teresy, a także nieustanne uświadamianie mieszkańców na temat wpływu codziennych ćwiczeń na przywrócenie sprawności. Fizjoterapia jest obszarem, w którym staramy się pomagać od niespełna dwóch lat. Dużo udało się już osiągnąć, dla wielu pacjentów praca naszych specjalistów jest realną szansą na przywrócenie sprawności, samodzielności, szansą na lepsze jutro. Potrzebujących pomocy w zakresie fizjoterapii ciągle przybywa, dlatego tak ważne jest dzielenie się wiedzą, specjalistycznym podejściem czy doświadczeniem na miejscu.
Nasze całoroczne działania obejmują także zaopatrzenie miejscowy dysponser w medyczne środki potrzebne do codziennej pracy. Początkowo materiały te wysyłaliśmy z Polski, dzisiaj jednak cały zaopatrzeniowy proces wygląda nieco inaczej. Część rzeczy potrzebnych do opieki nad chorymi można kupić na miejscu, unikając w ten sposób zbędnych wysyłek, wspierając miejscowy rynek i wzmacniając tym samym malgaską gospodarkę.
Edukacja na wyspie
Jak co roku, podczas wakacji odbyły się także półkolonie dla dzieci z pobliskiej okolicy. W tym roku poprowadzili je miejscowi wolontariusze pod okiem Olgi, Patryka i Mileny. Dzięki Waszemu wsparciu możliwe było wydanie dziennie ponad 200 śniadań i obiadów dla naszych podopiecznych. Zakupiliśmy także brakujące miski, łyżki i kubeczki. Stołówka i dbanie o edukację w zakresie higieny są fundamentami, na których co roku budujemy nasze zajęcia.
Pomoc w zakresie edukacji dotyczy nie tylko najmłodszych dzieci. Chcemy także wspierać naszych wolontariuszy. W tym roku objęliśmy pomocą kilkanaście osób, tworzących MISEVI malagasy, finansując im podstawową wyprawkę szkolną i opłacając czesne. Problem edukacji na Czerwonej Wyspie poruszamy niemal na każdej naszej prezentacji. Utrudniony do niej dostęp jest jedną z przyczyn braku specjalistów na Madagaskarze. Pragniemy, aby nasze działania umożliwiały większą przystępność wiedzy dla wszystkich.
Nowe spojrzenie
Przez okres wakacji wspieraliśmy zbiórkę okularów dla Okulistów dla Afryki. Była to okazja do podzielenia się nieużywanymi okularami, które są szansą na poprawienie i przywrócenie wzroku dla tysięcy mieszkańców Czarnego Lądu, w tym także mieszkańców Madagaskaru. Wolontariusze Stowarzyszenia Okuliści dla Afryki dwukrotnie odwiedzili nasza placówkę, by służyć swoją wiedzą, doświadczeniem i obdarować mieszkańców Marillacu i okolic nowym spojrzeniem na świat.
Ważne inwestycje
Projektem, nad którym pracujemy w sposób szczególny w tym roku jest budowa żłobka. Takich miejsc bardzo brakuje na Madagaskarze, wyspie, na której wskaźnik przyrostu naturalnego jest relatywnie wysoki. W miejscu, w którym pracujemy przeważają rodziny wielodzietne. Starsze dzieci niejednokrotnie muszą zajmować się młodszym rodzeństwem. Często przyprowadzają je także na półkolonie wakacyjne, opiekując się nimi podczas zajęć. Jest to wyraz wielkiej miłości i troski, jednak znacznie utrudnia ich uczestnictwo w zajęciach. Ich uwaga musi być bowiem skupiona na młodszym bracie lub siostrze. Inwestycja ta ma przysłużyć się zatem dzieciom w każdym wieku. Młodsi zyskają warunki, w których będą mogli prawidłowo się rozwijać. Starsze dzieci będą mogły skupić się na sobie, mając pewność, że o ich młodsze rodzeństwo ktoś inny się troszczy.
UKRAINA
Podczas wakacji, podobnie jak w ubiegłych latach, wspieraliśmy Siostry Szarytki w pracy z osobami w kryzysie bezdomności. Nasi wolontariusze pomagali w miejscowej łaźni, czyli w miejscu, do którego bezdomni mogą się zgłosić, by otrzymać pomoc w zakresie higieny. Łaźnia, po ukraińsku nazywana banią jest również przymierzalnią, solidną garderobą oraz gabinetem zabiegowym, w którym wykonywane są opatrunki.
W tej pracy bardzo ważne jest zdobycie zaufania ze strony osób potrzebujących. Z każdą kolejną wizytą obdarzają nas większą ufnością i dzielą się historiami swojego życia, które niejednokrotnie chwytają za serce. Ważnym aspektem naszej pracy jest także zapewnienie dostępu osobom w kryzysie bezdomności do dóbr kultury. Niejednokrotnie zdarza się, że okazja wspólnego wyjścia do kina czy teatru zapisuje się w ich sercach i pamięci na długo.
Za naszą wschodnią granicą kontynuowaliśmy także wspieranie naszej misji w Bałcie. Codziennie kilkadziesiąt dzieci z ubogich rodzin uczęszczało na organizowane półkolonie wakacyjne. Zajęcia artystyczne, sportowe, wspólne spędzanie czasu to inicjatywy, które często pozostają nieosiągalne dla dzieci pochodzących z trudnych środowisk.
PRACA W POLSCE
Oczywiście nie bylibyśmy w stanie nic zrobić, gdyby nie praca w Polsce. Nasze działania skupiają się wokół dzielenia się doświadczeniami w parafiach i szkołach, uwrażliwiania na potrzeby drugiego człowieka. Zbieramy potrzebne materiały do pracy na misji, szukamy nowych sposobów finansowania. Pakujemy, liczymy, wysyłamy. Uczestniczymy w formacji duchowej, wyjeżdżamy na rekolekcje, rozmawiamy, pijemy kawę, jesteśmy. Co dzień wpadają nam do głowy nowe przemyślenia, pomysły. Co dzień uczymy się kochać i otwierać na drugiego człowieka. I choć wiele rzeczy pozostaje dla nas nieodkrytych, jedno wiemy już dziś: „nikt nie ma z nas tego, co mamy razem”.
Aneta Czesak